Air France w sezonie letnim będzie latać do 191 miejsc w 89 krajach

Siatka połączeń i rozkład lotów francuskiego przewoźnika powraca do pułapu sprzed pandemii. Tego lata podróżni będą mogli skorzystać ze 191 kierunków w 89 krajach.

Nadchodzący sezon letni obowiązywał będzie od kwietnia do października. Oferta dostępnych tras została wzbogacona, a częstotliwość lotów zwiększona. Wszystko przez wysoki popyt na podróże, wynikający m.in. zanikających już ograniczeń w podróżowaniu po świecie. Francuska linia planuje wykonywać aż do 835 połączeń dziennie.

W ofercie międzykontynentalnej znalazły się wznowione loty do Chin, a także powiększona liczba rotacji z Ameryką Północną i Afryką Wschodnią. Wraz z wiosennym rozkładem liczba rejsów z Paryża do Pekinu, Szanghaju i Hongkongu sukcesywnie będzie rosnąć, by latem osiągnąć poziom jednego lotu dziennie na każdej z wymienionych tras. Zwieszona zostanie również liczba rejsów z Tokio. W sumie przewoźnik planuje wykonywać 14 lotów tygodniowo na dwa tokijskie porty lotnicze-Haneda i Narita. Z Paryża polecimy do 14 miast w USA. W ofercie od niedawna znajdują się już dwa nowojorskie lotniska-JFK i Newark Liberty. Air France poleci także do pięciu kanadyjskich miast (aż do 50 razy w tygodniu). Wznowione zostaną loty do Quebecu, uruchomione połączenie do Ottawy, oraz zwiększona zostanie liczba rotacji do Toronto, Montrealu i Vancouver. Przewoźnik będzie jedynym, który łączy Europę z Ottawą w lotach bezpośrednich. W czerwcu Air France zapoczątkuje rejsy na nowej trasie z Paryża do Dar Es Salam (Tanzania). Poza tym bezpośrednie połączenie codzienne dostępne będzie na trasie Paryż-Nairobi (Kenia). Ciekawą nowością będzie trasa z Kajenny do Belém, miasta w brazylijskiej Amazonii.

W ofercie letniej znajdzie się 650 lotów dziennie na 106 trasach średniego i krótkiego zasięgu w Europie, Afryce Północnej i Francji.