Bezpieczna podróż transportem publicznym

Zgodnie z badaniem przeprowadzonym przez Niemiecki Instytut im. Roberta Kocha, który poddał weryfikacji 55 tysięcy przypadków zachorowań na COVID-19, w komunikacji zbiorowej doszło jedynie do 0,2% zakażeń.

Ponieważ tylko w zaledwie jednej czwartej przypadków można jednoznacznie stwierdzić, gdzie i w jaki sposób doszło do zakażenia wirusem, naukowcy określili orientacyjną mapę zarażeń. Wynika z niej, że głównymi ogniskami koronawirusa są: miejsca stałego zamieszkania, stacjonarne domy opieki, placówki medyczne, miejsca pracy i miejsca rozrywki.

Niski wskaźnik zarażeń w komunikacji zbiorowej – tylko 90 przypadków w badanej grupie, jest niewątpliwie efektem zaostrzonych przepisów antywirusowych, głównie noszenia maseczek zakrywających usta i nos, co potwierdzają również dane z innych państw: Francji i Japonii.

Także w Polsce, dzięki wprowadzonym restrykcjom, dotąd nie odnotowano żadnego ogniska koronawirusa w transporcie publicznym, co potwierdzają dane z początku sierpnia - do największej liczby zakażeń dochodziło w domach, zakładach pracy, placówkach medycznych, placówkach opiekuńczych, kopalniach, uroczystościach rodzinnych, urzędach i kościołach.