Dowcipniś zapłaci za fałszywy alarm
Pokład samolotu to nie jest dobre miejsce na strojenie sobie żartów. Boleśnie przekonał się o tym turysta, który w 2015 r., lecąc do Hurghady, poinformował załogę samolotu, że posiada bombę.
Załoga nie mogła zbagatelizować tej informacji, nawet jeśli pochodziła od pijanego turysty. Samolot, należący do linii lotniczych Small Planet Airlines został zmuszony do lądowania w Burgas. Po sprawdzeniu maszyny przez antyterrorystów, okazało się iż był to fałszywy alarm.
Przeciwko turyście zostało wszczęte postępowanie karne. Po ponad rocznym dochodzeniu i procesie został skazany na 3 lata więzienia w zawieszeniu. Będzie musiał także naprawić szkodę wyrządzoną przewoźnikowi. Koszty poniesione przez przewoźnika, w związku z głupim żartem oscylują w okolicach 100 tys. zł., więc dowcipniś będzie musiał bardzo głęboko sięgnąć do portfela. Sąd. w uzasadnieniu wyroku podkreślał znaczną szkodliwość społeczną tego czynu.
tur-info
Więcej aktualności
Polacy na pierwszym miejscu wśród odwiedzających Litwę
W roku 2023 Litwę odwiedziło ponad 1,3 miliona zagranicznych turystó... przeczytaj
SKY Express zwiększy częstotliwość lotów z Warszawy do Aten
Wraz z nadejściem sezonu letniego grecka linia lotnicza SKY Express zwiększa czę... przeczytaj
Sprawdź poziom emisji CO2 przy wyborze swojego lotu
Zrównoważone podróże lotnicze z eTravel W trosce o środowisko n... przeczytaj
Austrian Airlines połączy Wiedeń z Bostonem
Austrian Airlines po raz pierwszy połączy Wiedeń z Bostonem Linie Austrian Ai... przeczytaj
Powrót lotów z Lublina do Gdańska
Sezon letni w lotniczej siatce połączeń rozpoczyna się tradycyjnie pod koniec ma... przeczytaj